poniedziałek, 29 września 2014

Rasa: Ludzie


No i wreszcie post o ludziach. Niech was nie przeraża ilość ludzkich nacji. W grze gracz wybierał będzie 1 z 8 ras, a potem po prostu daną podgrupę/nację/klan danej rasy. Wybór rasy zapewni postaci określone premie, czy też kary (+/-) do charakterystyki (parametrów postaci). Zaś wybór podgrupy/nacji dodatkowe bonusy związane z talentami/uzdolnieniami. Chciałbym również uspokoić, że ilość parametrów określających daną postać uległa redukcji. Na dzień dzisiejszy będzie ich 7. Napiszę o tym zresztą pewnie osobny post.
Poniższa grafika wykonana przez niezawodnego Jakkasa.


Ludzie stanowią jedyną rasę, jaką stworzył Ligan - Pan Czasu (należący do Pięciorga Niebiańskich). Początkowo niechętny, jednak za namową siostry Vilii, dokonał dzieła kreacji najmłodszej z ras. Jednocześnie jednej z najbardziej ulotnych i nietrwałych. Ludzie zwykli być przez inne gatunki nazywani Framganami.

Wygląd fizyczny 
Obok elfów stanowią oni najbardziej zróżnicowaną rasę pod względem fizycznym. Inaczej wyglądają północne plemiona zasiedlające Lygurię, a inaczej przystosowani do życia w ciągłych upałach południowi mieszkańcy Ordii. Wzrost przeciętnego człowieka waha się w granicach 150-210 cm, waga między 60 a 140 kg w zależności od płci i ludu, z którego się dany człowiek wywodzi. Kolor oczu, włosów oraz skóry również są mocno zróżnicowane.

Psychika
Framganie mają świadomość nieuchronnego przemijania. Zapewne z tego też powodu część z nich stara się przejść przez życie w możliwie jak najbardziej intensywny sposób, co niejednokrotnie doprowadza do jeszcze szybszego skrócenia ich żywota. Ludzie dosyć chętnie się uczą i adaptują praktycznie do każdych warunków. Zawdzięczają to Vilii, która za zgodą Ligana obdarowała ludzi właśnie tymi cechami charakteru. Są ciekawscy i dociekliwi, ale bywają również lekkomyślni, gwałtowni, bojaźliwi i naiwni.

LUDY FRAMGAN - PODZIAŁ 
Ludzie osiedlili się na wszystkich trzech kontynentach, zakładając mniejsze lub większe państwa/królestwa. Z racji terenów, na których występują, podzielić ich można na 3 grupy:

1. NORIANIE (LUDY CENTRALNE)to po prostu wszystkie ludy zamieszkujące Norię. Należą do nich: Baribalowie, Kemiglandczycy, Dralowie, Kamirowie, Noandzi i Waszaranie.

KEMIGLANDCZYCY
To twardzi, wytrzymali ludzie zaprawieni w wielu bitwach. Przedstawiciele tego potężnego królestwa są proporcjonalnie zbudowani, a ich wzrost określić można jako średni lub średnio wysoki. Włosy mają najczęściej w kolorze ciemnego blondu, jasnobrązowym lub szarym, rzadziej ciemnobrązowym czy czarnym. Oczy mają barwę niebieską, ciemno niebieską, a niekiedy szarą, brązową lub czarną.

BARIBALOWIE
Framganie tego królestwa są nieco niżsi niż Kemiglandczycy. Korpusy ich ciał są krótsze, szersze i bardziej beczułkowate. Włosy mają przeważnie koloru rudego, kasztanowego, jasnobrązowego, brunatnego bądź czarnego, natomiast ich oczy najczęściej mają barwę zieloną, fioletową, czerwoną, piwną lub czarną.

DRALOWIE
Twardy górski lud mieszkający w kamienno - drewnianych osadach, u podnóża gór lub na ich zboczach. Są wysocy i mają mocną budowę ciała zaprawioną ciężką pracą oraz trudnymi warunkami życia. U mężczyzn gęste grzywy ciemnych włosów łączą się z brodami tworząc jakby pierścień zwierzęcej sierści wokół głowy zarastający też kark. Włosy kobiet są równie gęste i dlatego noszą one najczęściej grube kuce. U mężczyzn występuje również miejscowe, gęste owłosienie ciała (tors, przedramiona, łydki, plecy). Dziki, nieco zwierzęcy wygląd Dralów dodatkowo podkreślają dłuższe dolne kły, lekko spiczaste uszy i głęboko osadzone oczy. Lud ten ubiera się w prosty, praktyczny sposób, wytwarza mocną, odporną na warunki atmosferyczne odzież, wyrabiając ją z impregnowanych tłuszczem skór i tkanych przez siebie grubych, wełnianych materiałów. Szanują rasę Bogrów, z którą żyją w przyjaznych stosunkach. Ciekawostką jest to, że ich dzieci w okresie niemowlęctwa karmione są tylko wilczym mlekiem. Zapewne dlatego inni Framganie powiadają, że zarówno mężczyźni, jak i kobiety Dralów potrafią nocą zamieniać się w zwierzołaki, które stadami patrolują okolice swych osad. Prawda to czy legenda ? ;-).

Poniższa ilustracja przedstawia typową osadę Dralów, a wykonał ją świetny artysta Patrick Raines. Zachęcam do oglądnięcia innych jego prac: http://patrickraines.blogspot.com . Thanks Patrick :-).


KAMIROWIE
Wyspiarski naród, który ponad wszystko umiłował żeglugę. Osiedlił się na niezliczonym szeregu mniejszych i większych skrawków lądu rozrzuconych na Oceanie Giberen, w pobliżu południowo zachodniego brzegu Norii. W porównaniu z innymi Framganami Kamirowie mają nieco ciemniejszą karnację, wysmaganą ciepłymi wiatrami i opaloną od słońc. Praktycznie wszyscy są wysokiej postury, chudzi i żylaści. Ich kończyny przywodzą na myśl powrozy żeglarskich lin. Włosy mają prawie zawsze krótkie i ciemne. Krążą legendy, jakoby niektórzy z marynarzy urodzili się na okrętach i na okrętach zmarli, nigdy nie dotykając swoją stopą suchego lądu. Kamirowie czczą straszliwego, morskiego potwora – Kalawataraha. Zawsze przed wypłynięciem z portów dmą w wielkie muszle, by bestia wiedziała, że wyruszają. Wierzą, że dzięki temu ich poniecha.

NOANDZI
Mówi się, że Czeluść Tharatos ma głębokość kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu kilometrów. Jej pionowe, ostre ściany kryją szereg zagłębień, licznych wnęk i olbrzymich jaskiń. To właśnie w nich znaleźli schronienie Noandzi, tworząc swe siedziby zwane gniazdami. Noandzi mają szary odcień skóry, przez co nazywani są najczęściej Szarym Ludem. Ich bystre, jasne oczy, są głęboko osadzone w czaszkach. Włosy mają najczęściej białe, siwe, ciemnoszare bądź czarne, ufryzowane w czuby, irokezy (pojedyncze, podwójne i potrójne) lub dredy. Twarze i ciała przyozdabiają wycinanymi w skórze tatuażami oraz piercingiem wykonanym z metalowych ćwieków i kościanych ozdób. Do szybowania w przestworzach na długich, czarnych galerach wykorzystują gorące powietrze. Raz, dwa razy w roku Szarzy Ludzie organizują podniebne wyprawy poza Wielką Przepaść, by łupić siedliska innych ras, czym, delikatnie mówiąc, nie zyskują sobie sympatii.

WASZARANIE
Mieszkańcami Wszawych Królestw lub też Ludźmi Wszami zwykli być pogardliwie określani Framganie zasiedlający szereg zróżnicowanych wielkościowo państewek oficjalnie nie uznawanych przez inne ludy za królestwa. Sami nazywają się Waszaranami i stanowią zlepek przeróżnych, często odmiennych ludów, plemion, wyrzutków społecznych i wszelkiej maści mętów wyjętych spod prawa. To jeden wielki tygiel wymieszanych licznych kultur, wierzeń i narodowości. Są tutaj zarówno ludzie biali, żółci, czarni, czerwoni i wszelkie możliwe ich mieszanki.  Waszaranie swe poszczególne państewka określają mianem Grodów lub Gardów i choć różnią się one ilością zajmowanego obszaru, zamożnością, jak też wielkością populacji, to we wszystkich panuje jedno tylko prawo: prawo siły i sprytu. Tylko trudny do zdobycia teren i brak zasobów naturalnych sprawił, że Wszawe Królestwa nie zostały dotąd podbite, zaś w ostatnim dziesięcioleciu, pokaźna ich część została połączona pod wodzą tajemniczego osobnika tytułowanego Baronatem, który cały podległy mu obszar nazwał Republiką Miecza.

2. LYGURIANIE (LUDY PÓŁNOCY) – to ludzie zasiedlający kontynent Lyguria. Należą do nich takie framgańskie nacje jak: Huenowie, Holmowie, Halgurowie, Lemeni, Velledrie.

HUENOWIE, HOLMOWIE
Wojownicze ludy mroźnej północy, stosunkowo do siebie podobne. Charakteryzuje ich wysoki wzrost, barczysta sylwetka i stosunkowo szerokie, brodate twarze. Różnią się od siebie w zasadzie tylko tym, że Huenowie mają włosy w kolorze jasnego blondu, natomiast Holmowie są ryżawi. Zarówno jedni jak i drudzy swe oblicza przyozdabiają malunkami. Lubią też przywdziewać pasiaste spodnie. Znani są z poczucia humoru, ale też z zamiłowania do bitki. W ich społeczeństwach to kobiety zawsze obejmują dowodzenie podczas wypraw i bitew. Uważa się bowiem, że są bardziej rozsądne i opanowane. O tym, że kobiety nie są stworzone tylko do pielęgnowania domowego ogniska niech świadczy fakt, że królową obydwu ludów jest kobieta - Haldia. To właśnie niewiasty w dawnych wiekach swoim tylko sposobem doprowadziły do zjednoczenia Huenów i Holmów, dlatego też po dziś dzień, panuje u tych ludów matriarchat.

HALGUROWIE
Co prawda zamieszkują najbardziej wysuniętą na północ część Nori, ale pomimo tego zalicza się ich do ludów północy (mieszkańców Lygurii). To również wysoki, wojowniczy lud (najwyższy spośród wszystkich Framgan). Ich cechą charakterystyczną jest zwalista sylwetka, o masywnych, długich ramionach. Przy tym najczęściej są jeszcze grubi (mają wydatne brzuszyska). Mężczyźni golą głowy zostawiając jedynie kucyk na jej czubku. Część nosi spinane brody, a część je goli. Kobiety zaplatają na swych głowach kilka kucyków lub noszą warkocze. O ile kemiglandzkie kobiety uchodzą za urodziwe, to z pewnością Halguryjki zaliczyć należy do tych szpetnych. Halgurowie dużą estymą darzą karłów - ludzi niskiego wzrostu wywodzących się z ich klanów. Stanowią oni swoisty ewenement i równocześnie elitę w społeczeństwie (kastę bogaczy). Znany jest przypadek, gdy pewien przedstawiciel rasy Agunów podszył się za karła i w kilka miesięcy przebywania wśród halgurów dorobił pokaźnego majątku. W końcu jednak prawda wyszła na jaw (zdradziły go rogi i sierść). Nieszczęśnik skończył w kotle z gorącym olejem.

LEMENI
To lud, który zajmuje skrawek najbardziej na północ wysuniętego terenu. Jest to niezbyt wielkie, koczownicze plemię. Jego przedstawiciele charakteryzują się bardzo niskim wzrostem, żółtym odcieniem skóry i skośnymi oczami. Twarze mają stosunkowo płaskie, a czarne czupryny bardziej przypominają sierść niż włosy. Źrenice ich oczu są zupełnie białe, natomiast białka nieco żółtawe. Z racji tego iż zmagają się z najniższymi temperaturami jakie występują na terenie Lygurii, wydawało by się, że powinni ubierać się w grube futra, jednakże jest zgoła inaczej - noszą tylko lekką odzież, gdyż nie odczuwają zimna. Ich krew jest żółta i oleista.

VELLEDRIE
Zamarznięte Morze (Skaol) oraz teren znajdujący się tuż za nim objęły w panowanie Velledrie zwane przez innych Walkiriami. Przemieszczają się one za pomocą szybkich żaglowców wyposażonych w płozy lub zaprzęgów ciągniętych przez wielkie Śnieżne Wilki. Są bezwzględnymi i okrutnymi wojowniczkami miłującymi wojny, grabieże i uczty. Za sprawą rytuału, który przechodzą w wieku 3 lat, zyskują prawie jednolity wygląd. Zawsze po nim skóra Velledrii robi się mlecznobiała, podobnie zresztą włosy, uszy przybierają trójkątny kształt, a źrenice oczu stają się żółte niczym cytryn (odmiana kwarcu). Walkirie mają wyjątkową słabość do klejnotów i złota. Velledrie zdobywają potomstwo na dwa sposoby. Raz do roku dopuszczają do siebie mężczyzn (Huenów i Holmów) podczas dorocznego święta. Mężczyźni ryzykując życiem docierają na odległy, obcy obszar, gdzie czekają samice. Królowa Haldia takich osobników każe śmiercią (o dziwo pomimo tego chętnych nie brakuje). Velledrie wychowują tylko dziewczynki. Co dzieje się z chłopcami, tego nie wie nikt. Drugi sposób to porywanie (czasem kupowanie) małych dziewczynek hueńskim i holmeńskim kobietom. Krążą legendy jakoby wiele wieków temu wśród Velledrii nastąpił rozłam, po którym część z nich udała się na południe i tam osiedliła wśród piasków. Populacja ta zaprzestała rytuału przemian, a z czasem przestała przypominać swoje krewniaczki. W ten sposób rzekomo miały powstać Semprie.

3. ORDIANIE (LUDY PUSTYNNE) – mieszkańcy kontynentu Ordia. Należą do nich takie ludzkie nacje jak: Zandaryjczycy, Assharowie, Semprie.

ZANDARYJCZYCY
Pustynny lud, który z czasem założył miasta-twierdze i zaczął prowadzić bardziej osiadły tryb życia. Społeczeństwem rządzi kilkanaście potężnych rodów, z których każdy ma we władaniu jedno miasto. Część Zandaryjczyków (kilka rodów) pozostała jednak wierna koczowniczej tradycji. Ci podróżują na grzbietach olbrzymich skarabeuszy, tak dużych, że z powodzeniem można nazwać je ruchomymi obozami. Zandaryjczycy są niżsi niż Kemiglandczycy, mają twardą, brązowo-oliwkową skórę, a rysy ich twarzy przypominają ptasie (najbardziej orli nos, kości policzkowe i spiczasta broda). Ich włosy są czarne lub ciemnobrązowe (zarost również). Mężczyźni i kobiety bardzo często ubierają maski wykonane z laki, które zasłaniają dolną część twarzy (wzory na masce i jej kolor oznaczają przynależność do konkretnego rodu). Maski stanowią idealną ochronę przed piaskiem, ale spełniają jeszcze jedną, bardzo ważną funkcję, Zandaryjczycy wieżą bowiem, że gdy przeglądają się w zwierciadle bądź lustrze wody bez maski, ich odbicie wykorzystać może jakiś Ussyf (odmiana demona przysyłana przez wężowe sługi) do zapanowania nad nimi. Ludzie ci walczą o przetrwanie, próbując odeprzeć ciągłe najazdy Svalgorów.

Poniższą ilustrację wykonał znakomity artysta: Branko Bistrovic. Zapraszam do zapoznania się z jego innymi pracami: http://bisvic.blogspot.com . Thank you Branko :-).
Od lewej: Kamir, Huen, Zandaryjczyk, Waszaranin


ASSHAROWIE
Tym mianem określa się wszelkie koczownicze ludy i plemiona podbite przez Svalgorów - wężowe sługi Nessuga. Z karnacji są podobni do Zandaryjczyków, jednakże w przeciwieństwie do nich golą wszystkie włosy na swoich ciałach, wierząc, że tym samym bardziej przypominają węże. Na twarzach i dłoniach mają liczne tatuaże z wężowymi znakami. Stanowią one symbole poddaństwa i oddania dla jedynego wyznawanego przez nich bóstwa, Nessuga. Ma on w każdym mieście i oazie stawiane pomniki ulokowane tuż przy studniach. Ponoć stanowią one jego dodatkowe oczy i uszy, dzięki którym Nessug wie, co dzieje się na jego terenie. Ludzie w sekrecie rozpowiadają między sobą, że nocą z tych pomników wydobywają się jakieś eteryczne byty, by zabijać we śnie tych, którzy śmią spiskować przeciw bogu.
  
SEMPRIE
Plemię wojowniczych kobiet, zwanych również Czarnoskórymi Amazonkami, siejących postrach wśród Zandaryjczyków. Mają gibkie, wyćwiczone ciała o skórze czarnej jak noc, ozdabianej białymi, wojennymi malunkami. Swe ciemne włosy upinają w fantazyjne fryzury. Często noszą biżuterię wykonaną z części zabitych przeciwników (naszyjniki z zębów, ususzone główki, uszy, żuchwy zawieszone na szyi jako amulety itp.). Te półnagie, wojowniczki wyznają tylko jedno bóstwo - Sępa Waxuma - któremu w ofierze składają swych wrogów. Pojmani nieszczęśnicy zostają przykuci do drewnianych pali i pożarci żywcem przez Wielkie Sępy oraz Semprie (te makabryczne rytuały zwane są Skrzydlatą Ucztą). W ten sposób ptaki stopniowo się oswaja i przywiązuje do siebie, tak by później służyły za wierzchowce. Schwytani i wyselekcjonowani wojownicy przed śmiercią pełnią jeszcze jedną rolę – reproduktorów. Jeśli akurat brakuje niewolników wówczas Semprie korzystają z usług Assharów. Dzieci płci męskiej i dziewczynki o jasnej karnacji składane są w ofierze zaraz po narodzinach. Pozostałe niemowlęta wychowywane są przez niewolnice. Opieka nad nimi trwa do momentu, aż same mogą utrzymać się w siodle (ale nigdy dłużej niż 5 lat).

Predyspozycje klasowe
Wszechstronność ludzi pozwala im bez problemu sprawdzić się w każdej dostępnej klasie.

Drobne sprostowanie i info:
Opisując w jednym z wcześniejszych postów świat (Amfisbenowy raport cz.2c – Opis świata) wymieniłem wśród ludzkich państw Argenvald. Od tego czasu nastąpiła pewna zmiana. Argenvald nadal istnieje, ale nie jest to już państwo ludzkie.

Chciałbym również nadmienić, że trwają prace nad nowym/ostatecznym wyglądem logo. Napiszę o tym w osobnym poście, teraz tylko wspomnę, że będzie to napis z tłem przedstawiającym potwora amfisbenę. Nowy napis "Amfisbena" zaprojektował "Defect", za co serdecznie mu dziękuję  :-).