No i wreszcie post o ludziach. Niech was nie przeraża ilość ludzkich
nacji. W grze gracz wybierał będzie 1 z 8 ras, a potem po prostu daną
podgrupę/nację/klan danej rasy. Wybór rasy zapewni postaci określone premie,
czy też kary (+/-) do charakterystyki (parametrów postaci). Zaś wybór
podgrupy/nacji dodatkowe bonusy związane z talentami/uzdolnieniami. Chciałbym
również uspokoić, że ilość parametrów określających daną postać uległa
redukcji. Na dzień dzisiejszy będzie ich 7. Napiszę o tym zresztą pewnie osobny
post.
Poniższa grafika wykonana przez niezawodnego Jakkasa.
Ludzie stanowią jedyną rasę, jaką
stworzył Ligan - Pan Czasu (należący
do Pięciorga Niebiańskich). Początkowo niechętny, jednak za namową siostry Vilii, dokonał
dzieła kreacji najmłodszej z ras. Jednocześnie jednej z najbardziej ulotnych i
nietrwałych. Ludzie zwykli być przez inne gatunki nazywani Framganami.
Wygląd fizyczny
Obok
elfów stanowią oni najbardziej zróżnicowaną rasę pod względem fizycznym.
Inaczej wyglądają północne plemiona zasiedlające Lygurię, a inaczej
przystosowani do życia w ciągłych upałach południowi mieszkańcy Ordii. Wzrost
przeciętnego człowieka waha się w granicach 150-210 cm, waga między 60 a 140 kg
w zależności od płci i ludu, z którego się dany człowiek wywodzi. Kolor oczu,
włosów oraz skóry również są mocno zróżnicowane.
Psychika
Framganie mają świadomość nieuchronnego przemijania. Zapewne z tego też
powodu część z nich stara się przejść przez życie w możliwie jak najbardziej
intensywny sposób, co niejednokrotnie doprowadza do jeszcze szybszego skrócenia
ich żywota. Ludzie dosyć chętnie się uczą i adaptują praktycznie do każdych
warunków. Zawdzięczają to Vilii, która za zgodą Ligana obdarowała ludzi właśnie
tymi cechami charakteru. Są ciekawscy i dociekliwi, ale bywają również
lekkomyślni, gwałtowni, bojaźliwi i naiwni.
LUDY FRAMGAN - PODZIAŁ
Ludzie
osiedlili się na wszystkich trzech kontynentach, zakładając mniejsze lub
większe państwa/królestwa. Z racji terenów, na których występują, podzielić ich
można na 3 grupy:
1. NORIANIE (LUDY CENTRALNE) – to po prostu wszystkie
ludy zamieszkujące Norię. Należą do
nich: Baribalowie, Kemiglandczycy, Dralowie, Kamirowie, Noandzi i Waszaranie.
KEMIGLANDCZYCY
To twardzi,
wytrzymali ludzie zaprawieni w wielu bitwach. Przedstawiciele tego potężnego
królestwa są proporcjonalnie zbudowani, a ich wzrost określić można jako średni
lub średnio wysoki. Włosy mają najczęściej w kolorze ciemnego blondu,
jasnobrązowym lub szarym, rzadziej ciemnobrązowym czy czarnym. Oczy mają barwę niebieską,
ciemno niebieską, a niekiedy szarą, brązową lub czarną.
BARIBALOWIE
Framganie tego
królestwa są nieco niżsi niż Kemiglandczycy. Korpusy ich ciał są krótsze,
szersze i bardziej beczułkowate. Włosy mają przeważnie koloru rudego,
kasztanowego, jasnobrązowego, brunatnego bądź czarnego, natomiast ich oczy
najczęściej mają barwę zieloną, fioletową, czerwoną, piwną lub czarną.
DRALOWIE
Twardy górski lud
mieszkający w kamienno - drewnianych osadach, u podnóża gór lub na ich zboczach.
Są wysocy i mają mocną budowę ciała zaprawioną ciężką pracą oraz trudnymi
warunkami życia. U mężczyzn gęste grzywy ciemnych włosów łączą się z brodami tworząc
jakby pierścień zwierzęcej sierści wokół głowy zarastający też kark. Włosy kobiet
są równie gęste i dlatego noszą one najczęściej grube kuce. U mężczyzn
występuje również miejscowe, gęste owłosienie ciała (tors, przedramiona, łydki,
plecy). Dziki, nieco zwierzęcy wygląd Dralów dodatkowo podkreślają dłuższe
dolne kły, lekko spiczaste uszy i głęboko osadzone oczy. Lud ten ubiera się w
prosty, praktyczny sposób, wytwarza mocną, odporną na warunki atmosferyczne
odzież, wyrabiając ją z impregnowanych tłuszczem skór i tkanych przez siebie
grubych, wełnianych materiałów. Szanują rasę Bogrów, z którą żyją w przyjaznych
stosunkach. Ciekawostką jest to, że ich dzieci w okresie niemowlęctwa karmione
są tylko wilczym mlekiem. Zapewne dlatego inni Framganie powiadają, że zarówno
mężczyźni, jak i kobiety Dralów potrafią nocą zamieniać się w zwierzołaki, które
stadami patrolują okolice swych osad. Prawda
to czy legenda ? ;-).
Poniższa ilustracja przedstawia typową osadę
Dralów, a wykonał ją świetny artysta Patrick Raines. Zachęcam do oglądnięcia
innych jego prac: http://patrickraines.blogspot.com . Thanks Patrick :-).
KAMIROWIE
Wyspiarski naród, który
ponad wszystko umiłował żeglugę. Osiedlił się na niezliczonym szeregu
mniejszych i większych skrawków lądu rozrzuconych na Oceanie Giberen, w pobliżu
południowo zachodniego brzegu Norii. W porównaniu z innymi Framganami Kamirowie
mają nieco ciemniejszą karnację, wysmaganą ciepłymi wiatrami i opaloną od
słońc. Praktycznie wszyscy są wysokiej postury, chudzi i żylaści. Ich kończyny przywodzą
na myśl powrozy żeglarskich lin. Włosy mają prawie zawsze krótkie i ciemne. Krążą
legendy, jakoby niektórzy z marynarzy urodzili się na okrętach i na okrętach
zmarli, nigdy nie dotykając swoją stopą suchego lądu. Kamirowie czczą
straszliwego, morskiego potwora – Kalawataraha.
Zawsze przed wypłynięciem z portów dmą w wielkie muszle, by bestia wiedziała,
że wyruszają. Wierzą, że dzięki temu ich poniecha.
NOANDZI
Mówi się, że Czeluść
Tharatos ma głębokość kilkunastu, jeśli nie kilkudziesięciu kilometrów. Jej
pionowe, ostre ściany kryją szereg zagłębień, licznych wnęk i olbrzymich
jaskiń. To właśnie w nich znaleźli schronienie Noandzi, tworząc swe siedziby
zwane gniazdami. Noandzi mają szary
odcień skóry, przez co nazywani są najczęściej Szarym Ludem. Ich bystre, jasne
oczy, są głęboko osadzone w czaszkach. Włosy mają najczęściej białe, siwe,
ciemnoszare bądź czarne, ufryzowane w czuby, irokezy (pojedyncze, podwójne i
potrójne) lub dredy. Twarze i ciała przyozdabiają wycinanymi w skórze tatuażami
oraz piercingiem wykonanym z metalowych ćwieków i kościanych ozdób. Do
szybowania w przestworzach na długich, czarnych galerach wykorzystują gorące
powietrze. Raz, dwa razy w roku Szarzy Ludzie organizują podniebne wyprawy poza
Wielką Przepaść, by łupić siedliska innych ras, czym, delikatnie mówiąc, nie
zyskują sobie sympatii.
WASZARANIE
Mieszkańcami Wszawych Królestw lub też Ludźmi
Wszami zwykli być pogardliwie określani Framganie zasiedlający szereg
zróżnicowanych wielkościowo państewek oficjalnie nie uznawanych przez inne ludy
za królestwa. Sami nazywają się Waszaranami
i stanowią zlepek przeróżnych, często odmiennych ludów, plemion, wyrzutków
społecznych i wszelkiej maści mętów wyjętych spod prawa. To jeden wielki tygiel
wymieszanych licznych kultur, wierzeń i narodowości. Są tutaj zarówno ludzie biali,
żółci, czarni, czerwoni i wszelkie możliwe ich mieszanki. Waszaranie swe poszczególne państewka
określają mianem Grodów lub Gardów i choć różnią się one ilością
zajmowanego obszaru, zamożnością, jak też wielkością populacji, to we
wszystkich panuje jedno tylko prawo: prawo siły i sprytu. Tylko trudny do
zdobycia teren i brak zasobów naturalnych sprawił, że Wszawe Królestwa nie
zostały dotąd podbite, zaś w ostatnim dziesięcioleciu, pokaźna ich część
została połączona pod wodzą tajemniczego osobnika tytułowanego Baronatem, który cały podległy mu
obszar nazwał Republiką Miecza.
2. LYGURIANIE (LUDY PÓŁNOCY) – to ludzie zasiedlający kontynent Lyguria. Należą do
nich takie framgańskie nacje jak: Huenowie, Holmowie, Halgurowie, Lemeni,
Velledrie.
HUENOWIE, HOLMOWIE
Wojownicze ludy
mroźnej północy, stosunkowo do siebie podobne. Charakteryzuje ich wysoki
wzrost, barczysta sylwetka i stosunkowo szerokie, brodate twarze. Różnią się od
siebie w zasadzie tylko tym, że Huenowie mają włosy w kolorze jasnego blondu,
natomiast Holmowie są ryżawi. Zarówno jedni jak i drudzy swe oblicza
przyozdabiają malunkami. Lubią też przywdziewać pasiaste spodnie. Znani są z
poczucia humoru, ale też z zamiłowania do bitki. W ich społeczeństwach to
kobiety zawsze obejmują dowodzenie podczas wypraw i bitew. Uważa się bowiem, że
są bardziej rozsądne i opanowane. O tym, że kobiety nie są stworzone tylko do
pielęgnowania domowego ogniska niech świadczy fakt, że królową obydwu ludów
jest kobieta - Haldia. To właśnie
niewiasty w dawnych wiekach swoim tylko sposobem doprowadziły do zjednoczenia
Huenów i Holmów, dlatego też po dziś dzień, panuje u tych ludów matriarchat.
HALGUROWIE
Co prawda
zamieszkują najbardziej wysuniętą na północ część Nori, ale pomimo tego zalicza
się ich do ludów północy (mieszkańców Lygurii). To również wysoki, wojowniczy
lud (najwyższy spośród wszystkich Framgan). Ich cechą charakterystyczną jest
zwalista sylwetka, o masywnych, długich ramionach. Przy tym najczęściej są
jeszcze grubi (mają wydatne brzuszyska). Mężczyźni golą głowy zostawiając
jedynie kucyk na jej czubku. Część nosi spinane brody, a część je goli. Kobiety
zaplatają na swych głowach kilka kucyków lub noszą warkocze. O ile
kemiglandzkie kobiety uchodzą za urodziwe, to z pewnością Halguryjki zaliczyć
należy do tych szpetnych. Halgurowie dużą estymą darzą karłów - ludzi niskiego
wzrostu wywodzących się z ich klanów. Stanowią oni swoisty ewenement i
równocześnie elitę w społeczeństwie (kastę bogaczy). Znany jest przypadek, gdy
pewien przedstawiciel rasy Agunów podszył się za karła i w kilka miesięcy
przebywania wśród halgurów dorobił pokaźnego majątku. W końcu jednak prawda
wyszła na jaw (zdradziły go rogi i sierść). Nieszczęśnik skończył w kotle z
gorącym olejem.
LEMENI
To lud, który
zajmuje skrawek najbardziej na północ wysuniętego terenu. Jest to niezbyt
wielkie, koczownicze plemię. Jego przedstawiciele charakteryzują się bardzo
niskim wzrostem, żółtym odcieniem skóry i skośnymi oczami. Twarze mają
stosunkowo płaskie, a czarne czupryny bardziej przypominają sierść niż włosy. Źrenice
ich oczu są zupełnie białe, natomiast białka nieco żółtawe. Z racji tego iż
zmagają się z najniższymi temperaturami jakie występują na terenie Lygurii,
wydawało by się, że powinni ubierać się w grube futra, jednakże jest zgoła inaczej
- noszą tylko lekką odzież, gdyż nie odczuwają zimna. Ich krew jest żółta i
oleista.
VELLEDRIE
Zamarznięte
Morze (Skaol) oraz teren
znajdujący się tuż za nim objęły w panowanie Velledrie zwane przez
innych Walkiriami. Przemieszczają się one za pomocą szybkich
żaglowców wyposażonych w płozy lub zaprzęgów ciągniętych przez wielkie Śnieżne
Wilki. Są bezwzględnymi i okrutnymi wojowniczkami miłującymi wojny,
grabieże i uczty. Za sprawą rytuału, który przechodzą w wieku 3 lat, zyskują prawie
jednolity wygląd. Zawsze po nim skóra Velledrii robi się mlecznobiała, podobnie
zresztą włosy, uszy przybierają trójkątny kształt, a źrenice oczu stają się
żółte niczym cytryn (odmiana kwarcu). Walkirie mają wyjątkową słabość do
klejnotów i złota. Velledrie zdobywają potomstwo na dwa sposoby. Raz do roku
dopuszczają do siebie mężczyzn (Huenów i Holmów) podczas dorocznego święta.
Mężczyźni ryzykując życiem docierają na odległy, obcy obszar, gdzie czekają
samice. Królowa Haldia takich osobników każe śmiercią (o dziwo pomimo tego
chętnych nie brakuje). Velledrie wychowują tylko dziewczynki. Co dzieje się z
chłopcami, tego nie wie nikt. Drugi sposób to porywanie (czasem kupowanie)
małych dziewczynek hueńskim i holmeńskim kobietom. Krążą legendy jakoby wiele
wieków temu wśród Velledrii nastąpił rozłam, po którym część z nich udała się
na południe i tam osiedliła wśród piasków. Populacja ta zaprzestała rytuału
przemian, a z czasem przestała przypominać swoje krewniaczki. W ten sposób
rzekomo miały powstać Semprie.
3. ORDIANIE (LUDY PUSTYNNE) – mieszkańcy kontynentu Ordia. Należą do nich takie ludzkie nacje jak: Zandaryjczycy, Assharowie,
Semprie.
ZANDARYJCZYCY
Pustynny lud, który z
czasem założył miasta-twierdze i zaczął prowadzić bardziej osiadły tryb życia. Społeczeństwem
rządzi kilkanaście potężnych rodów, z których każdy ma we władaniu jedno miasto. Część Zandaryjczyków (kilka rodów) pozostała
jednak wierna koczowniczej tradycji. Ci podróżują na grzbietach olbrzymich
skarabeuszy, tak dużych, że z powodzeniem można nazwać je ruchomymi obozami. Zandaryjczycy
są niżsi niż Kemiglandczycy, mają twardą, brązowo-oliwkową skórę, a rysy ich twarzy
przypominają ptasie (najbardziej orli nos, kości policzkowe i spiczasta broda).
Ich włosy są czarne lub ciemnobrązowe (zarost również). Mężczyźni i kobiety
bardzo często ubierają maski wykonane z laki, które zasłaniają dolną część
twarzy (wzory na masce i jej kolor oznaczają przynależność do konkretnego rodu).
Maski stanowią idealną ochronę przed piaskiem, ale spełniają jeszcze jedną,
bardzo ważną funkcję, Zandaryjczycy wieżą bowiem, że gdy przeglądają się w
zwierciadle bądź lustrze wody bez maski, ich odbicie wykorzystać może jakiś Ussyf (odmiana demona przysyłana przez
wężowe sługi) do zapanowania nad nimi. Ludzie ci walczą o przetrwanie, próbując
odeprzeć ciągłe najazdy Svalgorów.
Poniższą ilustrację wykonał znakomity
artysta: Branko Bistrovic. Zapraszam do zapoznania się z jego innymi pracami: http://bisvic.blogspot.com .
Thank you Branko :-).
Od
lewej: Kamir, Huen, Zandaryjczyk, Waszaranin
ASSHAROWIE
Tym mianem określa
się wszelkie koczownicze ludy i plemiona podbite przez Svalgorów - wężowe sługi
Nessuga. Z karnacji są podobni do Zandaryjczyków, jednakże w przeciwieństwie do
nich golą wszystkie włosy na swoich ciałach, wierząc, że tym samym bardziej
przypominają węże. Na twarzach i dłoniach mają liczne tatuaże z wężowymi
znakami. Stanowią one symbole poddaństwa i oddania dla jedynego wyznawanego
przez nich bóstwa, Nessuga. Ma on w każdym mieście i oazie stawiane pomniki
ulokowane tuż przy studniach. Ponoć stanowią one jego dodatkowe oczy i uszy,
dzięki którym Nessug wie, co dzieje się na jego terenie. Ludzie w sekrecie
rozpowiadają między sobą, że nocą z tych pomników wydobywają się jakieś
eteryczne byty, by zabijać we śnie tych, którzy śmią spiskować przeciw bogu.
SEMPRIE
Plemię wojowniczych
kobiet, zwanych również Czarnoskórymi
Amazonkami, siejących postrach wśród Zandaryjczyków. Mają gibkie,
wyćwiczone ciała o skórze czarnej jak noc, ozdabianej białymi, wojennymi
malunkami. Swe ciemne włosy upinają w fantazyjne fryzury. Często noszą
biżuterię wykonaną z części zabitych przeciwników (naszyjniki z zębów, ususzone
główki, uszy, żuchwy zawieszone na szyi jako amulety itp.). Te półnagie, wojowniczki
wyznają tylko jedno bóstwo - Sępa
Waxuma - któremu w ofierze składają swych wrogów. Pojmani
nieszczęśnicy zostają przykuci do drewnianych pali i pożarci żywcem przez Wielkie Sępy oraz Semprie (te
makabryczne rytuały zwane są Skrzydlatą Ucztą). W ten sposób ptaki
stopniowo się oswaja i przywiązuje do siebie, tak by później służyły za
wierzchowce. Schwytani i wyselekcjonowani wojownicy przed śmiercią pełnią jeszcze
jedną rolę – reproduktorów. Jeśli akurat brakuje niewolników wówczas Semprie
korzystają z usług Assharów. Dzieci
płci męskiej i dziewczynki o jasnej karnacji składane są w ofierze zaraz po
narodzinach. Pozostałe niemowlęta wychowywane są przez niewolnice. Opieka nad
nimi trwa do momentu, aż same mogą utrzymać się w siodle (ale nigdy dłużej niż
5 lat).
Predyspozycje klasowe
Wszechstronność
ludzi pozwala im bez problemu sprawdzić się w każdej dostępnej klasie.
Drobne sprostowanie i info:
Opisując w jednym z
wcześniejszych postów świat (Amfisbenowy raport cz.2c – Opis świata)
wymieniłem wśród ludzkich państw Argenvald.
Od tego czasu nastąpiła pewna zmiana. Argenvald nadal istnieje, ale nie jest to
już państwo ludzkie.
Chciałbym
również nadmienić, że trwają prace nad nowym/ostatecznym wyglądem logo. Napiszę
o tym w osobnym poście, teraz tylko wspomnę, że będzie to napis z tłem
przedstawiającym potwora amfisbenę. Nowy napis "Amfisbena" zaprojektował
"Defect", za co serdecznie mu dziękuję :-).